ZŁOTA ERA Kulturystyki! Szalone sylwetki

Witam wszystkich na kanale Stalowy Szok, dzisiejszy materiał to powrót do korzeni kanału Stalowy Szok I mojego w cudzysłowie klasycznego kontentu. Skoro kliknałeś w ten film to zakładam, że interesuje cię kulturystyka jako taka. Ostatnio na kanale pojawiało się mniej materiałów dotyczących strikte żelaznego sportu. Nie oznacza to jednak, że straciłem w tej dyscyplinie zainteresowanie. Wręcz przeciwnie. Z okazji okrągłych 200 tysięcy subskrypcji wychodzę naprzeciw wszystkim, których inetersuje sama, surowa kulturystyka. W moim ebooku oraz audiobooku Kulturystyka. Sport Zapomniany. Powracam do korzenikanału Stalowy Szok. Omawiam historię żlaznego sportu, najbardziej ikoniczne postaci. Przedstawiam współczesny obraz tej dyscypliny – jak wyglądają przygotowania do zawodów, jak kultuyrści budują masę. Nie pomijam oczywiście także ciemnej strony, której poświęcam 7 rozdziałów. Ebook Kulturystyka. Sport Zaponmiany to aż 250 stron, I 25 rozdziałów odpowiadających na każde pytanie dotyczące kulturystyki. Do 1 czerwca można go I wszystkie inne moje produkty zakupić z 40% zniżką z kodem stalowy200. Zapraszam zatem wszystkich na stronę stalowyszok.pl a my już przechodzimy do właściwej części materiału.

Złota era kulturystyki to czas najbardziej legendarnych sylwetek, od których wiele osób, na czele ze mną, zaczęło interesować się kulturystyką. Ogólnie rzezc biorą można przyjąc, że złota era to lata 70. Wazniejszy od dokładnych ram czasowych jest jednak klimat jaki wtedy panował, to, że jest to czas nieodłącznie zwiazany z Gold’s Gym. W tamtych czasach bowiem praktycznie wzxyztscy najlepsii zawodnicy spotykali się w jednej siłowni, mekce kulturystykii – golds gym. W tamtym miejscu i czasie nakręcono legendarny fiilm pumping Iron, dzięki któremu kulturystyka zaczęła wchodzić do mainstreamu. Złota era to zatem wielki rozkwit kultury fizycznej ale także sylwetek, które wiele osób uważa za niedoścignione aż do dnia dzisiejszego.

Wyrazem tęsknoty za w cudzysłowie “boskimi” sylwetkami z niesamowitymi taliami I proporcjami maswoje odzwiercieldenie w powołaniu I rosnącej popularności kategorii klasyczna sylwetka. Jednakżenawet w niej znalezienie prawdziwie “klasycznej sylwetki nie należy do łatwych zadań. Zaprtaszamzatem na sentymentalna podróż do perfekcyjnych sylwetek złotej ery. Starałem się tutaj położyć naciskna mniej znane lub jeszcze nie przedstawiiane na moim kanale nazwiska. Nie zamierzam zatem po razdziesiaty dokładnie omawiać kariery I sylwetki Arnolda czy Franka Zane’a, chociaż oczywiście zostanątutaj wspomniani. Zainteresowaanych tymi konkretnymi nazwiskami odsyłam do osobnych materiałów onich a my zaczynamy od Serge’a Nubret.

Czarna pantera prezentował absolutnie unikatowe połączenie pełnej klaty z wąziutką I idealniewyrzeźbioną środkową sekcją. Ponoć obwód jego talii stanowił 70 cm przy obwodzie klatki wynoszącym145 cm. Nie był przesadnie masywnym kulturystą, bowiem ważył niecałe 100 kg przy wzroście 1,78 m.Jednocześnie robił niesamowite wrażenie w pozach przoden ze skrętem tułowia gdzie było widaćniedościgniony ideał w kontraście talii I klatki piersiowej. Ponoć taki wygląd brzucha zawdzięczałtrenowaniu tej partii raz dziennie, codziennie; wykonując po 2000 brzuszków. Jak mówił – przez godzinęnon stop wykonuję 2000 brzuszków, a potem 6 serii unoszenia nóg w zwisie.Podobnie jak wielu innych kulturystów złotej ery, trenował z niespotykaną już dzisiaj objętością. 6 dni wtygodniu, każdą partię atakując dwukrotnie. Jego trening był podporządkowany pompie mięsniowej.Nubret nie wierzył w wykonywanie serii do upadku mięśniowego. Zamiast tego, operowałumiarkowanymi ciężarami, robiąc nie mniej niż 12 powtórzeń w serii. Mówi się, że te 12 powtórzeńwykonywał ciężarem, którym mógłby dojść do 20 ruchów gdyby trenował na maksa. Wykonywał wieleserii, nawet 8 w jednym ćwiczeniu co powodowało, że jego treningi potrafiły trwać 5 godzin.

Te wszystkie zabiegi miały służyć wytworzeniu jak największej pompy I utrzymaniu jej przez jak najdłuższy czas. Nubret wierzył bowiem, że im więcej krwi przepłynie przez jego mięśnie, im więcej dostaną one substancji odżywczych, tym lepiej będą rosnąć. Choć w niektóre liczby naprawdę cięzko jest uwierzyć, to faktycznie w Złotej Erze nie rozumiano jeszcze tak dobrze znaczenia regeneracji I trenowano ze znacznie większą niż dzisiaj objętością. Nubret pojawił się na zawodach Mr. Olympia 4-krotnie w latach 1972 – 1975. W 1975, jak zostało to uwiecznione w filmie Pumping Iron, zajął drugie miejsce w klasie cięzkiej, za Schwarzeneggerem. Okazał się wtedy lepszy od mającego walczyć o tytuł z Arnoldem, Lou Ferrignou.

Z tym Mr. Olympia wiązała się spora kontrowersja. Niedługo przed zawodami, Nubret został bowiem posądzony o udział w filmie dla dorosłych I Weidererowie zabronili mu udziału w Mr. Olympia. Zawiedziony Nubret odpuścił przygotowania tracąc niemal 6 kg mięśni. Wtedy Weiderowie zmianili zdanie I pozwolili mu wyjść na scenę. Czy obawiano się, że Serge mógłby zdetronizować Schwarzeneggera? Ciężko powiedzieć, ale po tym incydencie zniesmaczyny postawą IFBB, Nubret opuścił tą federację. Do końca kariery wystepował dla innych organizacji jak NABBA czy WABBA. Odszedł w 2011 roku, w wieku 72 lat. Rory Leidelmeier.

Można powiedzieć, sylwetka w bardzo podobnym stylu do Serge’a Nubret. Także doskonały w pozach oraz bokiem, z ostrym do granic środkiem I pełną klatą. Nie przesadnie masywny ale perfekcyjnie dopracowany. Bez watpienia miał przewagę nad Nubretem w rozwoju dolnych partii, które były większe I lepiej wyseparowane. Stosował także zupełnie inne podejście do treningu. Ćwiczył z dużymi ciężarami, bardzo ciężko ale jak na ówczesne standardy krótko, bowiem ćwiczenia zajmowały mu około 45 minut. Znany ze swojego patentu na uparte partie, który nazywał “setkami”. Zasada banalnie prosta – wykonujesz 3 serie po 100 powtórzeń danego ćwiczenia. Jeżeli nie jesteś w stanie zrobić tego na raz, 30 sekund przerwy I lecisz dalej aż osiągniesz magiczną liczbę 100. Jeżeli ktoś lubi poczuć ogień w łydkach, serdecznie polecam. W historii jego startów znajdziemy m.in. zwycięstwo w zawodach AAU Mr. California w 1980 roku I triumf na AAU Mr. America w 88. Ważył około 100 kg przy wzroście 180 cm. Do dzisiaj, będąc po 60stce utrzymuje swoje ciało w doskonałej formie. Robby Robinson. Posiadacz niepowtarzalnych ramion, doskonale wyseparowanych z kapitalnymi bicepsami obdarzonymi ostrym wierzchołkiem. Dotego dorzuca szerokie jak lotniskom plecy w bicepsach przodem I oczywiście wąziutką talię. Cięzko znaleźć drugą, tak proporcjonalną I finezyjną sylwetkę, która jest jednocześnie tak dopracowana. Na fotografiach widać mnóstwo szczegółów, ale jednocześnie nie jest za duży, utrzymując funkcjonalny wygląd. Mówił, że jego największa waga startowa to 215 funtów, czyli niecałe 98 kg przy wzroście 1.7 m.

Jego kariera trwała aż 27 lat, od 1975 do 2001 roku. W tym czasie zdobył wiele prestizowych tytułów jakMr America, Mr World czy Mr Universe. Chociaż w 1977 , po tym jak Franco Columbu nie zamierzałbronić tytułu, a Lou Ferrignou grał Hulka, zmierzał po pewny tytuł na Mr. Olympia, ostatecznie musiałuznać wyższość Franka Zane. Pomimo, że Robby okazał się najlepszy w klasie cięższej, powyżej 90kilogramów, tom właśnie lżejszy Zane wydał się sędziom bardziej kompletnym zawodnikiem. Dokładnietaka sama sytuacja powtórzyła się w 1978 – Robinson wygrał w klasie cięższej, ale to Zane zostałostatecznym zwycięzcą. Później, Robby wystąpił jeszcze na Olympii w 1987, któą zakończył na 5tejpozycji.

Największe sukcesy przyszły w późniejszych latach. W 94’ pomimo wyraźnego sprzeciwu publicznościpokonał Lou Ferrignou w walce o tytuł Masters Mr Olympia. Później ten sukces powtarzał jeszcze dwarazy, po raz ostatni w2001 kiedy w wieku 55 lat przeszedł na emeryturę. W doskonałej formie pozostajedo dzisiaj, mimo 75 lat na karku.Każdy kto oglądał film Pumping Iron musi kojarzyć słynną serię przysiadów eda Corniego. Ten wcudzysłowie kieszonkowy kulturysta był znany nie tylkoz bycia partnerem treningowym ArnoldaSchwarzeneggera. To także perfekcyjny pozr, który swoimi układami dowolnymi zachwycał publiczność.Pierwsxzy raz wystapił na scenie w wieku 33 lat ważąc zaledwie 73 kg. Przy wzroście 170 cm ważył wszczytowych momentach około 85 kilogramów. 7 razy pojawiał się na Mr Olympia, najwyższe, drugiemiejsce w klasie lekkiej zajmując w 1977.

Jedna z najciekawszych postaci tak naprawdę schyłkowego okresu złotej ery to Mike Mentzer. Zany nietylko z przełomowej jak na tamte czasy sylwetki, ale także oryginalnego stylu treningowego. Mentzerbowiem preferował szaloną intensywność I niską objętość. To właśnie on był autorem treningunazywanego Heave Duty co można tłumaczyć jako ciężka służba. Tak naprawdę ten styl trenowanianazywa się HIT – high intensity training, czyli trening o wysokiej intensywności i został onspopularyzowany przez Arthura Jonesa. Polecam w tym miejscu mój materiał na temat eksperymentuColorado. Jones bowiem był autorem specjalnego sprzętu, skontruowanego by spełniał potrzeby jegotreningu nastawionego na fazę negatywną ruchu. Żeby udowodnić słuszność swojego podejścia Irozpromować sprzęt, zaaranżowal słynny eksperyment Colorado, którego jeden z uczestników zyskał 28kilogramów w ciągu 30 dni.

Wracając do Mentzera, jego treningi składały się z kilku lekkich, rozgrzewkowych serii po którychprzechodził do serii roboczej. Wykonywał ją tylko jedną, ale ćwiczył do absolutnego upadkumięsniowego. Aby go osiągnąć, wykonywał powtórzenia wymuszone, spowalniał ruch w fazienegatywnej. Do takiego treningu wymagane było posiadanie partnera treningowego. Mentzer uzywałdużych ciężarów wykonując między 6 a 9 powtórzeń. Trening jednej partii składał się zazwyczaj z dwóchćwiczeń – najpierw wykonywał ruch izolowany by wstępnie zmęczyć mięsień, a dopiero późniejprzechodził do ruchów podstawowych.

Dla przykłądu, w treningu klatki zalecał najpierw rozpiętki na maszynie, a następnie wyciskanie namaszynie. Co istotne, między ćwiczeniami stosował minimalną przerwę, praktycznie natycchmiast porozpiętkach przechodząc do ciężkiego wyciskania. Polecam wszystkim zapoznanie się z nagraniamiinstruktarzowymi jego metody, które można bez problemu znaleźć na Youtubie.Sylwetka Mentzera to muskulatura już bardziej nowoczesna. Nie miał tak klasycznych kształtów,natomiast prezentował ogromną jak na tamte czasy muskularność. Wystraczy powiedzieć, że w 1979roku przegrał na Mr Olympia z Frankiem Zanem mimo, że ważył od niego aż 15 kg więcej! Wniósłboweim na scenę 100 kg przy wzroście 1.73 m, a Zane – około 85 dodatkowo będąc 2 cm wyższym. Czyjego porażka była wynikiem słabej jak na tamte standardy talii, bowiem wspomina się, że przegrał, bopozwalał wystawać swojemu brzuchowi, czy też polityki IFBB, ciężko powiedzieć. W 1980 wystąpił naOlimpii po raz ostatni I w wieku 29 lat przeszedł na emeryturę uważając, że został oszukany przez IFBB.Polecam w tym miejscu materiał o tym konkursie, zatytułowany – Jak Schwarzenegger podzieliłkulturystykę. Mentzer zmarł w 2001 roku mając 49 lat.

Sylwetki Złotej Ery możnaby wymieniać I omawiać jesczze długo. Najbardziej legendarne nazwiska jakSchwarzenegger, Zane czy Tom Platz omawiałem w oddzielnych materiałach, do których zapraszamwszystkich którzy czują niedosyt po tym materiale. Oczywiścię gorąco zachęcam do dzielenia się swoimiulubionymi sylwetkami złotej ery. Czy był to ktoś przedstawiony dzisiaj a może jeszcze mniej znanenazwisko?

To był Stalowy Szok a teraz do nastepnego!

Stalowy szok
Stalowy szok